Pieluszkowe zapalenie skóry u niemowląt

Twoje dziecko ma najprawdopodobniej więcej kontaktu ze swoją pieluszką niż z Tobą. Może mieć to w niektórych przypadkach (paradoksalnie) dobre konsekwencje, jednakże najczęściej tak nie jest. Wierzę, że jesteś dobrą mamą, dobrym tatą. Nie wierz natomiast, że pieluszka Twojego dziecka załatwia problemy, do których została stworzona i nie sprawia dalej maluchowi żadnych przykrości.

Pieluszkowe zapalenie skóry to częste i z pewnością nieprzyjemne schorzenie, na jakie jest narażone dziecko we wczesnym okresie dorastania. Skóra bobasa jest bardzo delikatna. Dostrzegasz to każdego dnia. Czuły rodzicielski dotyk potrafi zawiązać trwałe więzi z dzieckiem, jest delikatny, pełen dobroci.

pieluszkowe_zapalenie_skory_u_niemowlat.jpgRównie delikatne wydają się pieluchy. Wykonywane są z coraz lepszych materiałów, mają coraz lepsze rozwiązania, by być przyjaznymi dla malucha. Mimo to często nie da się uniknąć kłopotów z podrażnieniem skóry. Pojawia się piekący rumień.

Szczypie, piecze, obciera, dziecko płacze. Co teraz? Zadbać, aby zaczerwienione okolice miały dostęp do powietrza, ile się tylko da zakładajmy pieluchy, ciasnych ubrań. W aptece zapytajmy o środki pielęgnujące. Dobrze mieć je zawsze pod ręką.

Jeszcze nie raz mogą się przydać. Jeżeli objawy nie znikają, udaj się do lekarza, żeby wykluczyć poważniejsze przyczyny zapalenia. Opieka nad małym dzieckiem wymaga ponadprzeciętnej wiedzy. A to i tak zawsze za mało.

Nie panikuj, wszystkiego nie przewidzisz i nie dopilnujesz. Jednak podstawowe zabiegi związane z higieną Twojej pociechy pomogą zminimalizować ilość problemów, które całkowicie są nie do uniknięcia.

www.eurohockey.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *